Osłony okienne w pokoju dziecięcym
Urządzając pokój malucha zastanawiamy się dziś nie tylko nad tym, jakie łóżko i biurko wprowadzić do niego, Coraz więcej uwagi poświęcamy także osłonom okiennym, które powinny w nim zagościć. Nie jesteśmy przecież w stanie zakwestionować tego, jak wiele mają zalet. Mamy jednak również świadomość tego, że ich wybór musi być przemyślany.
Zalety osłon okiennych w pokoju dziecięcym
Nie ma jednej odpowiedzi na pytanie o to, co sprawia, że w pokoju malucha coraz częściej pojawiają się osłony okienne wybierane zresztą przez rodziców z rosnącą starannością. Z całą pewnością jednak przyczynia się do tego kilka ich oczywistych zalet.
- Osłony okienne pozwalają regulować dostęp promieni słonecznych do pomieszczenia.
- Dobrze dobrane żaluzje i rolety wpływają korzystnie nie tylko na izolację termiczną pokoju dziecięcego, ale i na izolację akustyczną.
- Możliwość regulowania ich położenia zapewnia zdrowy, spokojny sen nocą, w dzień zaś nie tylko dobrą zabawę, ale i naukę w optymalnych warunkach.
- Osłony okienne podnoszą atrakcyjność pokoju dziecięcego i sprawiają, że sprawia wrażenie pomieszczenia bardziej przytulnego.
Dlaczego nie każde rozwiązanie będzie tak samo dobre?
Gdy myślimy o osłonach okiennych do salonu lub kuchni, zwracamy uwagę przede wszystkim na ich żywotność i odporność na uszkodzenia. Jeśli jednak żaluzje, plisy, moskitiery lub rolety mają trafić do pokoju zajmowanego przez malucha, musimy pamiętać o kilku dodatkowych kwestiach. Poważnym problemem może okazać się przede wszystkim zapewnienie dziecku odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa. Owszem, można zakazać mu majstrowania przy mechanizmach obsługujących osłony okienne. Trudno jednak liczyć na to, że zakaz ten będzie potraktowany poważnie.
Przegląd rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo osłon okiennych
Nie tylko rodzice, ale również sami producenci osłon okiennych są świadomi zagrożeń, do jakich może dochodzić, gdy dzieci korzystają z nich nieumiejętnie. Ci ostatni chętnie wprowadzają więc w życie udogodnienia, dzięki którym rezygnacja z rolet i żaluzji nie jest już, na szczęście, jedynym rozwiązaniem problemu.
Największym problemem są, oczywiście, sznurki i łańcuszki. Gdy zwisają z osłon okiennych nie tylko przyciągają wzrok, ale również podpowiadają dzieciom dość niekonwencjonalne sposoby ich wykorzystywania. Nic więc dziwnego, że dziś wprowadza się szereg mechanizmów podnoszących bezpieczeństwo maluchów. Najczęściej mówi się w tym kontekście o mechanizmie Fly Wheel, który wypina się, gdy dochodzi do jego zbyt dużego napięcia. Cennym wsparciem są jednak również napinacze, dzięki którym dochodzi do minimalizacji ryzyka zwisania sznurka. Napinacz może mieć zresztą jeszcze jedno interesujące zastosowanie. Często jest wykorzystywany w charakterze uchwytu, wokół którego nawija się pozostały sznurek, aby nie testował pomysłowości maluchów.
Mówiąc o bezpieczeństwie małych użytkowników osłon okiennych, powinniśmy wspomnieć także o samych tkaninach. Dziś producenci żaluzji i rolet w szczególny sposób starają się o to, aby surowce, z których się je wykonuje, były wolne nie tylko od pestycydów, ale i barwników mogących wywoływać reakcje alergiczne oraz od innych szkodliwych substancji. W ofercie wiodących firm odpowiedzialnych za produkcję rolet i żaluzji, coraz częściej pojawiają się również osłony, którymi nie steruje się już poprzez sznurek lub łańcuszek. Doskonałym przykładem wydają się w tym kontekście wyposażone w mechanizm sprężynowy plisy, choć warto wspomnieć także o roletach rzymskich, którymi można sterować wykorzystując w tym celu specjalny uchwyt.
W jakie osłony okienne warto zainwestować?
Osłony okienne w pokojach dziecięcych można podzielić na kilka grup w zależności od tego, jak duże jest ich bezpieczeństwo. Do najbezpieczniejszych można zaliczyć żaluzje, zwłaszcza, że można w ich wypadku całkowicie zrezygnować ze sznurka na rzecz sterowania automatycznego. Z tego samego powodu dość bezpieczne wydają się klasyczne rolety wewnętrzne zwłaszcza, jeśli maluch nie sięga jeszcze do okna. Warto unikać rolet rzymskich. Są piękne, ich uszkodzenie przez ciekawskie dziecko jest jednak wysoce prawdopodobne.
